Nie wiem, jak Ty, ale ja należę do tych ludzi, którzy zawsze zostawiają pakowanie na ostatnią chwilę. Przecież w końcu: „Nie biorę dużo, tylko najpotrzebniejsze rzeczy”. Po latach pakowania się do Maroka w końcu idzie mi sprawnie, ale dałabym wiele, jadąc pierwszy raz, za listę rzeczy, które naprawę przydadzą mi się w podrózy po Maroku. I latem, i zimą, aby oszczędzić sobie poszukiwań serum nawilżającego czy wełnianych skarpet.
Jeśli wybierasz się do Maroka po raz pierwszy, ten tekst to twój niezbędnik.
Zebrałam w nim wszystko, co warto spakować, o czym nikt ci nie powie w biurze podróży, i kilka rzeczy, które mogą uratować twój humor (i zdrowie) po przylocie.
Spis treści
Co spakować do Maroka? Krótki przegląd
Maroko to kraj kontrastów – i nie tylko kulturowych. W jednym tygodniu możesz smażyć się w słońcu w Merzoudze, zmarznąć wieczorem w Marrakeszu i zaniemówić z zachwytu, patrząc na śnieg w Atlasie.
Do tego pewne produkty – dla nas oczywiste – w Maroku są albo truno dostępne, albo napawdę drogie. Jak kremy z SPF na przykład.
Pamiętaj, że w marokańskich domach i mieszkaniach zimą nie ma ogrzewania. Nigdzie w życiu nie zmarzłam tak bardzo, jak w styczniu w Meknesie.
W dzień słońce, ale w domu… 12 stopni w salonie. Bez przesady.
Więc jeśli planujesz zimowy wyjazd – ciepłe dresy do spania i wełniane skarpety są tak samo ważne jak paszport.
Ubrania i obuwie – co naprawdę się przydaje w Maroku
Zacznijmy od tego, że w Maroku ubiór to nie tylko kwestia komfortu, ale też kultury.
To kraj muzułmański, więc nawet jeśli na plaży zobaczysz Europejki w krótkich szortach, są miejsca i sytuacje, kiedy lepiej mieć coś skromniejszego. Opowiadam o tym w szczegółach w artykule 👉 „Jak ubierać się w Maroku – porady + zdjęcia”.
Co spakować (i dlaczego):
Na ciepłe dni:
- przewiewne koszule z lnu lub bawełny,
- lekkie spodnie, długie spódnice,
- T-shirty bez głębokich dekoltów,
- nakrycie głowy – kapelusz, czapka lub chusta – latem słońce grzeje bardzo mocno. Warto osłaniać głowę i ramiona.
Na chłodne wieczory i zimowe noce:
- ciepły dres – tak, serio! ja mam swój marokański zestaw przetrwania – polar + grube skarpety. W mieszkaniach zimą to absolutny niezbędnik,
- bluza lub sweter,
- lekka, ciepła kurtka – przyda się wieczorami i zimniejsze, deszczowe dni,
- cienka koszulka termiczna.
Pakując się na wyjazd do Maroka zimą, zabierz rzeczy, ktore łatwo ubierać na cebulkę. Temperatura różni się diametralnie o poranku, w ciągu dnia i w nocy.
Na nogi:
- wygodne buty do chodzenia po ulicach medyny,
- sandały lub klapki,
- ewentualnie lekkie buty trekkingowe, jeśli chcesz pojechać w góry.
Spakuj do Maroka wszystkie ubrania, których potrzebujesz. Nie licz, że na miejscu kupisz brakujące ubranie w dobrej cenie. Tanie ubrania są fatalnej jakości, a te normalnej jakości kosztują co najmniej 50% drożej niż w Polsce.
Kosmetyki i pielęgnacja – czyli krem z filtrem za miliony monet
W Maroku kosmetyki z filtrem UV kosztują fortunę. W ogóle kosmetyki znane nam z Europy są dużo droższe niż u nas, jak w zasadzie wszystko, co importowane.
Kiedy pierwszy raz pakowałam się do Maroka, nie wzięłam ze sobą kremu z filtrem. Nie wiem, dlaczego. Szybko tego pożałowałam i kupiłam jeden w sklepie na obrzeżach mediny Marrakeszu. Kosztował chyba ze 200 dh, czyli około 80 zł, co w 2019 roku było ceną zawrotną.
Więc, moja droga, spakuj swój krem z domu. I kubeczek menstruacyjny lepiej też.
Co zabrać:
- krem z filtrem SPF 50, jeśli jedziesz latem,
- balsam nawilżający i do ust z filtrem UV,
- żel antybakteryjny i mokre chusteczki – nie zawsze znajdziesz mydło,
- tampony albo kubeczek menstruacyjny – w Maroku tampony są drogie i trudno dostępne,
- kremy do twarzy i podkład w płynie – ceny marokańskie są co najmniej 2 razy wyższe.
Apteczka podróżna i zdrowie
Nie jestem typem panikarza, ale, jadąc za granicę, lubię mieć ze sobą podstawowe leki, które znam. Warto jednak wiedzieć, że Marokańskie apteki są dobrze zaopatrzone. Prawie wszystkie leki są dostępne bez recepty. Ich ceny są jednak wyższe niż w Polsce i występują oczywiście pod innymi nazwami handlowymi. Nawet jeśli nie spakujesz do Maroka żadnych leków, poradzisz sobie na miejscu w aptece. Tyle że niektóre rzeczy po prostu wygodniej mieć pod reką, np. środki na biegunkę 😅.
Must-have apteczka do Maroka:
- leki na biegunkę (Stoperan, Smecta, elektrolity) – flora bakteryjna jest inna i po wypiciu wody kranowej zwykle dopadnie cię biegunka,
- leki przeciwbólowe (Paracetamol, Ibuprofen),
- plastry i środki odkażające,
- wszystkie leki stałe.
Leki najlepiej zabrać w oryginalnych opakowaniach, aby uniknąc problemów przy ewentualnej kontroli na lotnisku.
👉 [LINK: Czy Maroko jest bezpieczne dla turystów? Aktualny poradnik]
Dokumenty, formalności i pieniądze
Bez tego nie ma wakacji.
Co spakować:
- paszport (obowiązkowo!),
- kserokopie dokumentów albo zdjęcie w telefonie, paszport dla bezpieczeństwa lepiej zostawiać w hotelu,
- karta płatnicza, np. Revolu, Wise + gotówka w euro lub dolarach (dirhamy wymienisz na miejscu),
- mały portfel na paszport i pieniądze – najlepiej taki, który możesz schować w kieszeni lub pod ubraniem.
👉[LINK: Dokumenty do Maroka – paszport, wiza i ubezpieczenie]
Elektronika i gadżety podróżne
Podróże do Maroka nauczyły mnie, że bezwględnie potrzebuję tam 3 rzeczy. Igły do wymiany karty SIM, długiego kabla USB i powerbanka. Gniazdka elektryczne są takie same jak w Polsce, nie ma potrzeby pakowania ze sobą przejściówek. Możesz wziąć mały statyw do telefonu, ale nie polecam nagrywania i robienia zdjęć sprzętem pozostawionym bez opieki, a raczej bez obstawy. Istnieje wysokie ryzyko, że zniknie w mgnieniu oka.
Co warto spakować:
- powerbank,
- ładowarki do telefonu i aparatu,
- mała latarka – wieczorami małe uliczki są słabo oświetlone,
- kabel USB długi jak marokański bazar – bo gniazdko często bywa w dziwnym miejscu,
- igła/pin do wymiany karty SIM.
👉[LINK: Lotnisko w Marrakeszu – wymiana walut i karta SIM]
Co przywieźć z Maroka po podróży
Nie mogę pominąć tego punktu.
Po kilku dniach w Maroku zrozumiesz, że souki mają własną grawitację – wciągają cię i nagle wychodzisz z charbil, lampą i kolorowym mini tajinem na przyprawy.
Jeśli chcesz wiedzieć, co warto przywieźć, zajrzyj do mojego wpisu:
👉 [LINK: Co przywieźć z Maroka? Przewodnik zakupowy + ceny]
Wpis ci się podobał? Uważasz go za przydatny? Możesz postawić mi wirtualną kawę, jednorazowo i już od 8 zł. Dzięki wpłatom od czytelników opłacam utrzymanie bloga. Dziękuję!