Co spakować do Maroka – lista rzeczy, ubrania i praktyczne porady

Nie wiem, jak Ty, ale ja należę do tych ludzi, którzy zawsze zostawiają pakowanie na ostatnią chwilę. Przecież w końcu: „Nie biorę dużo, tylko najpotrzebniejsze rzeczy”. Po latach pakowania się do Maroka w końcu idzie mi sprawnie, ale dałabym wiele, jadąc pierwszy raz, za listę rzeczy, które naprawę przydadzą mi się w podrózy po Maroku. […]

Dokumenty do Maroka – paszport, wiza i ubezpieczenie

Piękne obrazki, czerwony Marrakesz, słońce przez cały rok, tanie jedzenie na mieście, kolorowe riady… I myślisz sobie – Jadę do Maroka! Pomysł jak najbardziej popieram, ale zanim wsiądziesz w samolot i odwiedzisz Maroko, musisz wiedzieć kilka rzeczy. Np., ile musi być ważny paszport i czy potrzebujesz wizy.

Co zjeść w Maroku? 12 smaków, których trzeba spróbować choć raz w życiu

Co zjeść w Maroku, pytasz? Zacznijmy od prostego faktu: w Maroku się nie je tak po prostu. W Maroku się ucztuje, dzieli, celebruje. Nawet najprostszy posiłek jedzony na rogu ruchliwej ulicy może smakować jak ambrozja – o ile dasz sobie czas, żeby go naprawdę poczuć.

A teraz… chodź, zaprowadzę Cię na marokański street food tour. Ze mną nie będziesz mieć żadnych wątpliwości, czego spróbować w Maroku!

Co przywieźć z Maroka? Przewodnik zakupowy + ceny

Maroko to prawdziwy raj dla miłośników zakupów. Kolorowe souki pełne są rękodzieła, które zachwyca różnorodnością i pięknem. Souki, czyli marokańskie bazary są głośne, tłoczne i żywe do późnych godzin. Warto wiedzieć, że przedmioty, które my, przyjezdni, zabieramy ze sobą w formie pamiątek, Marokańczycy używają na co dzień. Dlatego polecam szukać czegoś dla siebie na lokalnych soukach. Im bardziej lokalnie, tym bardziej autentyczne doświadczenie i mniej nachalności, a także szansa na lepszą cenę. Trzeba jednak oddać pokłon soukom turystycznym. Wybór jest na nich ogromny. Gdziekolwiek nie postanowił*byś robić zakupów, masz mnóstwo opcji zakupu wspaniałych przedmiotów. Co polecam przywieźć z Maroka? Oto kilka pamiątek, które warto zabrać ze sobą z tego magicznego kraju.

Czego możemy nauczyć się z historii Debbie i Oussamy z Wizy na miłość (90 days fiance)? Czyli czy Marokańczycy biorą ślub dla wizy?

Nie lubię mówić o wizowcach. Uważam, że każdy związek jest inny i to osoby będące w tym związku powinny same ocenić, czy to jest miłość czy parcie na kartę pobytu. Ale, jako że Marokańczycy są w grupie nacji, które rozpaczliwie próbują wydostać się ze swojego kraju i wręcz zalewają skrzynki prywatnych wiadomości kobiet z krajów Unii Europejskiej, USA i pewnie innych, które potencjalnie dają szansę na lepsze życie niż w Maroku, stwierdziłam, że jednak o tym napiszę. Bo wiele z nas, gdy dostaje taką wiadomość pierwszy raz, nie ma pojęcia, że to część większego procederu.

Szukanie kobiety po to, żeby dostać wizę DZIEJE SIĘ I MA SIĘ DOBRZE. Warto o tym wiedzieć, warto mieć tego świadomość, zanim połknie się haczyk. A haczyk połknąć łatwo.

Co robić w Tetouan? I dlaczego warto je odwiedzić?

Do Tetouan, czyli „Białego Gołębia” pojechaliśmy prosto z Chefchaouen – „Niebieskiej Perły”. Swoją drogą, mają fantazję Marokańczycy w nadawaniu przydomków swoim miastom.
W tym wpisie przeczytasz o moich podróżniczych perypetiach i, co bardziej istotne, dowiesz się sporo o samym mieście. Korzystaj do woli, planując swoją podróż do Tetouan!

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.

Back To Top
error: Nie kopiuj mojej pracy, dziękuję.